Czyli zgadzasz się z propagandą syjonistyczną, pomijając głosy społeczności żydowskich sprzeciwiających się Izrealowi i syjonizmowi? Takimi tekstami i myśleniem tylko powielasz ją.
Nie zgadzam się, po prostu póki te głosy są tak niszowe to nie mają wielkiego znaczenia. Gdzie te wielkie protesty w tel awiwie? Gdzie żołnierze wyrzucający mundury jak na białorusi było.
Czyli zgadzasz się z propagandą syjonistyczną, pomijając głosy społeczności żydowskich sprzeciwiających się Izrealowi i syjonizmowi? Takimi tekstami i myśleniem tylko powielasz ją.
Nie “zgadza się”, a “wspiera i promuje”.
Nie zgadzam się, po prostu póki te głosy są tak niszowe to nie mają wielkiego znaczenia. Gdzie te wielkie protesty w tel awiwie? Gdzie żołnierze wyrzucający mundury jak na białorusi było.