Nie musisz mi wierzyć, wejdź na stronę agencji mieszkaniowej jak Lianjia i sprawdź metraż (wyszukaj 平米): https://bj.lianjia.com/ershoufang/
60 m2 to jedno z najmniejszych mieszkań budowanych w ostatniej dekadzie. Matka z dzieckiem w jednej sypialni, mąż w innej, a często jeszcze w innym pokoju dziadkowie. Małe mieszkania są często w centrach miast i starych dzielnicach, a to częste w Szanghaju, który ma strasznie zawyżoną cenę za m2.
Bycie białasem to często przepustka do lepszego traktowania (zwłaszcza centralne i zachodnie Chiny), ale niekoniecznie. W Szanghaju np. jest częste zjawisko “baise laji” (white trash), czyli białasów, którzy przyjechali tam, żeby tanio poimprezować i spać z Chinkami. Wielu Chińczyków jest przez co bardzo sceptycznie nastawionych do białych. Zresztą Chińczycy powoli wychodzą z kompleksu wobec białych (co niekiedy przybiera rozmiary ksenofobii i nacjonalizmu, niestety).
Co do ucisku, nazwałbym go bardziej społeczną kontrolą. Jeżeli ktoś bardzo ceni swoją prywatność, to jest to bardzo niewygodne. Chińczycy raczej się z tym oswoili. Ale poza tym, da się spokojnie żyć, takie mam silne wrażenie. Żaden z moich chińskich znajomych nie zniknął. Do materiałów publikowanych przez organizacje, za którymi stoi mniej lub bardziej bezpośrednio CIA, podchodzę równie sceptycznie, co do oficjalnych źródeł propagandowych ChRL. Zarówno jeśli chodzi o teraźniejszość, jak i o powstanie ChRL. To trochę problem, ponieważ mało jest wiarygodnych źródeł.
Podobnie ze źródłami o ZSRR. Ale skupmy się na rzeczach pewnych. Chyba niekontrowersyjną tezą jest, że Rosja w 19-tym wieku to zacofany, feudalny kraj, który na prowincji materialnie i mentalnie stał rozwojem nieco powyżej standardów średniowiecza. Powiedz, który inny ustrój spowodował w ciągu kilku dekad cywilizacyjny skok od tego stanu do kraju, gdzie mamy publiczne szkolnictwo, jeden z najlepszych przemysłów maszynowych na świecie, zaawansowane badania naukowe, energię z atomu, emancypację kobiet, chłopak ze wsi jest oficjalnie pierwszym człowiekiem w kosmosie, skok demograficzny o ponad 100 mln ludzi pomiędzy latami 1950-1990, a który się jakoś dziwnie załamał w latach 90-tych, i wiele innych wspaniałych osiągnięć? Nie wybielam ZSRR, jak każde mocarstwo nie jest śnieżnobiałe, ale taki niestety jest prawdziwy świat. Najprawdopodobniej masz wyższe wykształcenie; czy gdyby Polska po wojnie była w bloku zachodnim i poszła w ślady UK lub U$, to sądzisz, że byś je dzisiaj miał? Chciałbyś brać kredyt na studia i spłacać go wiele lat?
Nie musisz mi wierzyć, wejdź na stronę agencji mieszkaniowej jak Lianjia i sprawdź metraż (wyszukaj 平米): https://bj.lianjia.com/ershoufang/ 60 m2 to jedno z najmniejszych mieszkań budowanych w ostatniej dekadzie. Matka z dzieckiem w jednej sypialni, mąż w innej, a często jeszcze w innym pokoju dziadkowie. Małe mieszkania są często w centrach miast i starych dzielnicach, a to częste w Szanghaju, który ma strasznie zawyżoną cenę za m2.
Bycie białasem to często przepustka do lepszego traktowania (zwłaszcza centralne i zachodnie Chiny), ale niekoniecznie. W Szanghaju np. jest częste zjawisko “baise laji” (white trash), czyli białasów, którzy przyjechali tam, żeby tanio poimprezować i spać z Chinkami. Wielu Chińczyków jest przez co bardzo sceptycznie nastawionych do białych. Zresztą Chińczycy powoli wychodzą z kompleksu wobec białych (co niekiedy przybiera rozmiary ksenofobii i nacjonalizmu, niestety).
Co do ucisku, nazwałbym go bardziej społeczną kontrolą. Jeżeli ktoś bardzo ceni swoją prywatność, to jest to bardzo niewygodne. Chińczycy raczej się z tym oswoili. Ale poza tym, da się spokojnie żyć, takie mam silne wrażenie. Żaden z moich chińskich znajomych nie zniknął. Do materiałów publikowanych przez organizacje, za którymi stoi mniej lub bardziej bezpośrednio CIA, podchodzę równie sceptycznie, co do oficjalnych źródeł propagandowych ChRL. Zarówno jeśli chodzi o teraźniejszość, jak i o powstanie ChRL. To trochę problem, ponieważ mało jest wiarygodnych źródeł.
Podobnie ze źródłami o ZSRR. Ale skupmy się na rzeczach pewnych. Chyba niekontrowersyjną tezą jest, że Rosja w 19-tym wieku to zacofany, feudalny kraj, który na prowincji materialnie i mentalnie stał rozwojem nieco powyżej standardów średniowiecza. Powiedz, który inny ustrój spowodował w ciągu kilku dekad cywilizacyjny skok od tego stanu do kraju, gdzie mamy publiczne szkolnictwo, jeden z najlepszych przemysłów maszynowych na świecie, zaawansowane badania naukowe, energię z atomu, emancypację kobiet, chłopak ze wsi jest oficjalnie pierwszym człowiekiem w kosmosie, skok demograficzny o ponad 100 mln ludzi pomiędzy latami 1950-1990, a który się jakoś dziwnie załamał w latach 90-tych, i wiele innych wspaniałych osiągnięć? Nie wybielam ZSRR, jak każde mocarstwo nie jest śnieżnobiałe, ale taki niestety jest prawdziwy świat. Najprawdopodobniej masz wyższe wykształcenie; czy gdyby Polska po wojnie była w bloku zachodnim i poszła w ślady UK lub U$, to sądzisz, że byś je dzisiaj miał? Chciałbyś brać kredyt na studia i spłacać go wiele lat?