Byliśmy dzisiaj na demonstracji w sprawie umorzenia śledztwa dotyczącego zabójstwa Jolanty Brzeskiej. Pod bramą stanęła na oko setka ludzi. Powiewały flagi WSL, IP, Razem, Akcji Socjalistycznej i Czerwonych.
Demonstracja rozpoczęła się o godzinie 15. Pierwsze przemawiały członkinie WSL, które poświęciły długie lata na walkę o sprawiedliwość dla lokatorów w stolicy i mimo podeszłego wieku pojawiły się dzisiaj by pokazać swój opór wobec mafii reprywatyzacyjnej. Następnie przemawiali między innymi Maja z WSL, Antek Wiesztort z IP, Janek Śpiewak, Osoba z Osiedla Przyjaźń, Patryk z Rozbratu, Piotr Ikonowicz z RSS i inne osoby związane z ruchem lokatorskim.
Wymienione zostały wszystkie niedociągnięcia w sprawie śledztwa. W stronę polityków padło jasne hasło ,DO ROBOTY", którego obecny na miejscu poseł Zandberg chyba udawał że nie słyszy ;). Pomiędzy przemowami skandowane były hasła nawołujące do walki o prawa lokatorów i przeciwstawiające się bandyckiej reprywatyzacji, hasła, za które Jolanta Brzeska została zamordowana
Protestujący dali jasno do zrozumienia, że rządają sprawiedliwości dla Jolanty Brzeskiej i że to nie koniec mobilizacji ruchów lokatorskich w tej sprawie.
Na koniec zabłysły race, które rozgrzały atmosferę wśród protestujących i wywołały popłoch oraz nerwowe reakcje obecnej na miejscu policji. Mimo prób zatrzymania, sprawców nie udało się ująć dzięki mobilizacji tłumu. Działamy dalej!
Warszawska Grupa Anarchistyczna
Reka myję rękę. Bogaci, prokuratura, władze - wszyscy oni tworzą państwo. Nie może stać się krzywda nikomu odpowiedzialnemu za zamordowanie Jolanty Brzeskiej, bo wtedy oznaczałoby to, że w państwie są rozłamy.
Props!